Archiwum 2009



27 grudnia 2009



Martwa orka na Francuskim wybrzeżu

8 grudnia turyści znaleźli ciało młodej orki na plaży wyspy Oléron (Francja). Orka mierzyła 2,5m i została zawieziona przez badaczy na sekcję zwłok. Francuscy naukowcy nie raz odnajdowali ciała martwych ssaków morskich na wybrzeżu wyspy, ale większe walenie należą do rzadkości. Nie wiadomo co spowodowało śmierć małej samiczki, ani jakiego jest pochodzenia



***

24 grudnia 2009




Śmiertelny wypadek w Loro Parque...

Dzisiaj, 24 grudnia Loro Parque, oceanarium na Teneryfie straciło swojego najlepszego tresera... 29 letni Alexis Martínez, treser orek i wielki miłośnik tych zwierząt stracił życie na skutek nieszczęśliwego wypadku. O 10:30 odbywała się próba świątecznego show w Orca Ocean razem ze zwierzętami. Alexis przebywał w wodzie razem z orkami, towarzyszyło mu 7 treserów. Podczas wykonywania jednego z trików Keto zderzył się z treserem... Alexis stracił przytomność i zaczął tonąć. Minęło kilka minut, zanim pracownicy wyciągnęli go z wody. Na miejscu czekała już ekipa ratunkowa i wciąż nieprzytomnego tresera przewieziono do kliniki Bell Vue, w ambulansie próbowano go reanimować. Na miejscu stwierdzono wstrzymanie akcji serca. Alexis zmarł kilka minut później. Jego przyjaciele i ekipa z parku są w szoku, a pokazu w Loro wstrzymano na kilka dni. Ostateczną przyczynę śmierci zostanie potwierdzona przez wyniki autopsji.

***

15 grudnia 2009



Szara orka w Transient!

Tego jeszcze nie było! Dotąd słyszeliśmy o kilku hypomelanistycznych osobnikach lub o orce chorującej z powodu bielactwa (Chimo*). 11 grudnia naukowcy odkryli cielaka, którego skóra jest... szara! Oreczka jest biało-szara i szacuje się, że ma kilka tygodni. Pochodzi ze stada T11's (grupa wędrowna), które wraz z najmłodszym członkiem stada przemierzało wody w pobliżu wysp Triala (okolice Vancouver, Kolumbia Brytyjska) i najprawdopodobniej przekroczyły już granicę wód terytorialnych Kanady. Co ciekawe, od czasów, gdy ludzie zaczęli obserwacje orek (czyli od wczesnych lat 70XXw.) nigdy nie spotkano osobnika o takim umaszczeniu. Sami naukowcy przeżyli szok. Niestety nie wiadomo jakie cielak ma szanse na przeżycie - jest to pierwszy tego typu przypadek i nie wiadomo jak bardzo gen tego niezwykłego ubarwienia wpłynie na jego rozwój, więc zdania są wyraźnie podzielone. Ian Byington, jeden z uczestników grupy badawczej opisał okoliczności odkrycia tak:

Przemierzaliśmy właśnie wybrzeże Victorii... Zadzwonił do nas prof. Goldwing z informacją, że 5 mil na południe od wysp Triala (to było o godzinie 15:15 czasu amerykańskiego) zaobserwowali młodą orkę, która ma szarą płetwę grzbietową. Szarą płetwę? Okazało się, że orka jest cała szara, a nie tylko płetwa!


***


27 listopada 2009



Planowany odłów w 2010!!!


Wczoraj stacja RTL Planet podała, że w planach jest kontrolowany odłów orek z rosyjskiej populacji tych zwierząt. Z powodu zawalenia się puli genetycznej i braku możliwości zakupu waleni z USA japońskie oceanaria złożyły zamówienia na orki. W 2010r (prawdopodobnie marzec) planuje się odłów 10 orek ze wschodnich strefy Kamczatki oraz z morza Ochockiego.

Ocean Park w Hongkongu złożył zamówienie na 4 orki do "Killer Whale Stadium", którego budowa trwała od 2006r. Na początku planowania inwestycji władze chciały zakupić orki z Taiji Whaling Museum - Ku* i Nami, jednak realizacja zamiarów nie doszła do skutku.

Nagoya Port of Aquarium zamierza zakupić dwie lub nawet 6 orek do programu rozrodu tych zwierząt. Park poczynił już pierwsze kroki w tym celu - zakupił samicę Nami, która zostanie przeniesiona do parku już w lutym 2010r.



***


15 listopada 2009



J-Pod ma nowego członka!!

Badacze orek osiadłych z Puget Sound spodziewali się rozwiązania u 16-letniej samicy Polaris (J-28) lada dzień... Samica często wykonywała "Spyhop" ukazując swój okrąglutki brzuszek, aż w końcu, wczoraj odkryto u jej boku maleńkiego aniołeczka. Maleństwo sklasyfikowane jako J-46 jest jej pierwszym dzieckiem.



***


30 października 2009



Nami opuszcza Taiji


Dziś rano otrzymałyśmy wiadomość od Maggy, japońskiej miłośniczki orek, że "Nami nie wróci już do oceanu". Zaniepokoiła nas ta informacja i wkrótce miało się wszystko potwierdzić...
Nami opuści Taiji Whale Museum, ale wolności nie odzyska...

Według japońskiego dziennika Chunichi, Nagoya Port Aquarium zdecydowało się na ponowne sprowadzenie orek do swojego parku. Nawiązało porozumienie z zaprzyjaźnionym Taiji Whaling Museum, od którego w 2003r zakupiło orkę Ku*. Park zgodził się na sprzedaż swojej jedynej samicy orki - Nami i transport do parku już w lutym 2010r. W grudniu dojdzie do podpisania dokumentów i właściwej transakcji. Muzeum w Taiji od dawna ma kłopoty z orką, która ciągle psuje pokazy i nie poddaje się tresurze. Nie jest tajemnicą, że Nagoya zamierza otworzyć własny program rozrodu orek, a tak naprawdę tylko płodność Nami jest jej wartością. Nagoya ma zapłacić za samicę ponad pół miliona dolarów, jednak wie, że ta inwestycja się opłaci - od czasu pojawienia się Ku* w parku przychody znacznie wzrosły, nie mówiąc już o popularności orki i parku wśród zwiedzających.

***



24 września 2009



SeaWorld został sprzedany...

Jakiś rok temu usłyszeliśmy o planach sprzedaży sieci SeaWorld, których właścicielem jest spółka Bush Entertainment. W środe, tj. 22 września w Orlando doszło do pierwszych rozmów w tej sprawie i dziś orcahome.de podało, że kupcem SW oraz 10 innych parków rozrywki w USA jest The Blackstone Group. The Blackstone Group jest włascicielem wielu obiektów i parków tematycznych na całym swiecie (m.in. Legolandów, "Goldon Eye" i Muzeum figur woskowcych Madame Tussauds w Londynie), a celem spółki jest "wzorowa rozrywka". Jest także posiadaczem akcji Merlin Entertainments Group Ltd, która odpowiada za faune w parkach morskich. Problem jednak polega na tym, że nowi właściciele SeaWorld, Discovery Cove oraz Sea Life mają zamiar wypuścić ich mieszkańców na wolność! Orki, delfiny i uchatki zostaną poddane rehabilitacji i wypuszczone do oceanu. Merlin Entertainments w trosce o dobro zwierząt skontaktowało się z Whale and Dolphin Conservation Society (WDCS), które pomoże mu podjąć ostateczną i właściwą decyzję. Jest jednak nadzieja! Gdy rok temu społeczeństwo (w tym miłościcy orek) dowiedziało się o planach wypuszczenia waleni, natychmiast zeragowało - nastąpiła fala krytyki i niegatywnych opinii. Dlatego WDCS dokona analizy przedsięwzięcia i rozważy inne możliwości tj: polepszenie warunków bytowych zwierząt, bardziej naturalne akweny i wybiegi lub organizowanie "domów starości" dla osobników, które w niewoli są już bardzo długo (np. Corky II)


***

29 sierpnia 2009



Lolita jednak była w ciąży...

Dziś orcahome.de podało zaskakującą wiadomość. Otóż Lolita (Tokitae), która już 40 lat żyje w ciasnym basenie Miami Seaquarium na Florydzie była w ciąży (i to kilkukrotnie!) z Hugo* (towarzysz Lolity, który nie żyje od 30 lat). Powołując się na artykuł w Boca Raton Newspaper z 2 grudnia 1981r

"...Hugo i Lolita żyli ze sobą przez lata, do czasu, gdy on zmarł na tętniaka mózgu 4 marca 1990r. "Spodziewaliśmy się problemów, gdy Hugo zmarł. Lolita zaczęła tęsknić już następnego dnia. Długo szukała go po basenie, jednak w końcu dała sobie spokój" Jak mąż z żoną, obie orki współżyły ze sobą i Lolita była w ciąży kilka razy, jednak nigdy nie urodziła żywego dziecka. "Chcemy dać jej nowego partnera, jednak aktualnie Amerykańskie prawo zabrania łapania waleni w wodach stanowych." Prawdopodobnie istnieją niewielkie ograniczenia w Grenlandii, jednak są one bardzo rygorystyczne..."

Niestety, nie wiemy ile było ciąż oraz czy Lolita wydała na świat potomstwo...


***

28 sierpnia 2009



Czy SWF planuje kolejne dziecko?

Ostatnio goście, którzy odwiedzili SeaWorld w Orlando mogli podziwiać olbrzymiego Tillikuma w towarzystwie dominującej samicy parku - Katiny oraz jej 3-letniej córki Nalani. Czy opiekunowie chcą doprowadzić do poczęcia? Tego nie wiadomo... Wiadomo natomiast, że Nalani jest w wieku, w którym powinna się usamodzielnić, a matka może zajść w kolejną ciążę (jak to następuje u dzikich orek). Podobna sytuacja była z samicą Takarą, gdy jej synek - Trua ukończył 4 latka. Takara odrzuciła go od siebie, zaszła w kolejną ciąże z Tillikumem i została przeniesiona do SeaWorld Texas. Mimo że Katina jest już zdolna zajść ponownie w ciąże, to nie powinniśmy być niczego pewni. Warto wspomnieć, że do niedawna jedyna przyjaciółka Tillikuma - Taima nienawidziła Katiny i nie pozwalała jej na pływanie po "ich" basenie. Od czasu, gdy Takara wyjechała, to pomiędzy samicami zapanował spokój. Obie wraz z córkami pływają wspólnie w największym basenie, do którego ma dostęp również Tillikum. Być może były to tylko towarzyskie odwiedziny Katiny u samca, lecz bardzo prawdopodobne, że była to próba połączenia zwierząt. Jednak wg nas bardziej opłacalne byłoby połączenie np z Kaylą lub Kaliną, ponieważ Katina i Tillikum wydali na świat już trójkę dzieci: córkę Unne oraz synów Ikaika i nieżyjącego już Taku*...


***

30 czerwca 2009



Kelsey (A-24) pobiła rekord!!

23 czerwca badacze orek odkryli, że w klanie A (dokładnie A4), który obecnie przebywa w okolicach Vancouver urodziła się nowa oreczka. Nie mogli jednak sprecyzować, kto jest jej/jego matką, gdyż noworodka otaczało kilka samic. Trzy dni później ustalono, czyim dzieckiem jest A-93. I to dokonano kolejnego, sensacyjnego z resztą odkrycia. Matką cielaka jest Kelsey (A-24), która przez 42 lata swojego życia, wydała na świat 9 młodych! (wliczając w to A-93) To prawdziwy rekord w tych wodach. Kelsey jest bardzo dobrą matką, lecz tylko czwórka jej młodych żyje do dziś: Schooner (A-64), Magin (A-71), Toba (A-78) i A-93.


***

24 maja 2009



Athena* odeszła zimą...


Tą plotką niemal przez dobę żyło całe środowisko miłośników Orek na świecie, także w Polsce. Dziś już wiemy - Athena nie żyje. Wszystko zaczęło się odkąd Niagara Falls Canada Marineland rozpoczęło nowy sezon. Ku ogromnemu zaskoczeniu w parku znajdowały się tylko dwie orki - młody samiec Ikaika oraz dorosła samica Kiska. Brakowało Atheny, a nikt nie wiedział co się z nią stało. Poza tym wiele zmian zaszło podczas zimowej przerwy. Orki zostały przeniesione z Friendship Cove do basenu tuż obok zbiornika pokazowego. Dostęp do orek stał się ograniczony, co tylko wzbudziło kolejne podejrzenia. Do dawnego domu orek przeniesiono kilka białuch, gdyż Arctic Cove nie było w stanie zmieścić aż 33 waleni, w tym 4 samic w ciąży. Park nieodpowiedzialnie podszedł do sprawy i po paru miesiącach ktoś zdecydował się przekazać ludziom prawdę... Na różnych forach internetowych umieszczono anonimowy wpis, który poinformował świat o śmierci Atheny. Osobiście znaleźliśmy dwa: jeden z ORCA-LIVE, gdzie podana została tylko informacja oraz oskarżenie Marinelandu o nieodpowiedzialność i drugie źródło, które podamy w najbliższym czasie - Oto fragment przetłumaczonej wiadomości, którą zamieścił najprawdopodobniej pracownik parku (nasze przypuszczenia):

"(...) Athena pewnego wieczoru dostała ataku duszności. Ike natychmiast pospieszył jej z pomocą. Trzymał oreczkę przy powierzchni, a ona "połykała" każdy łyk powietrza z wielkim wysiłkiem. Weterynarze natychmiast przenieśli ją do basenu medycznego, gdzie woda miała niewiele ponad metr głębokości i czuwali przy niej 24 godziny na dobę. Ataki występowały co pare godzin i pomimo podania antybiotyków nasilały się. (...) Athena odeszła po dwóch dniach..."

Mamy nadzieję, że informacę o śmierci oreczki zostaną podane jak najszybciej... Rest In Peace [*]


***

11 kwietnia 2009



Kolejne martwe ciała w Puget Sound


W zeszłym tygodniu grupa ludzi odkryła ciało martwej orki leżące na kamienistym brzegu zatoki Monterey Bay. Ze względu na złą pogodę, ciało orki w zaawansowanym rozkładzie zabrano na sekcję do Moss Landing Marine Laboratories dopiero po kilku dnach. Orka była bardzo młoda, urodzona najpewniej już w 2009r. Maleńka samiczka ważyła 300kg. Zwierzę pochodziło najpewniej ze stad orek wędrownych, które odwiedzają Puget Sound, by wraz z osiadłymi Podami J,K i L posilić się migrującymi o tej porze roku w koryta rzek łososiami. W ciele orki stwierdzono wysoki poziom PCB i DDT.

Następną martwą orką jest 30-letni samiec T-44 pochodzący z wędrującego T-Podu. Ogromne ciało zostało wyrzucone na brzeg niedaleko stacji telegraficznej po północnej stronie wyspy Vancouver. Badacz orek John Ford rozpoznał, że jest to pierwsze młode, które odkrył i sklasyfikował w 1976r. Ciało zostało zabrane na sekcję. W żołądku znajdowały sie głównie łososie, dla których orki specjalnie przypłynęły do Puget Sound. Przyczyny śmierci zostaną ustalone w niedługim czasie.


***

24 marca 2009



Będzie FREE WILLY 4!


10-letnia Bindi Sue Irwin (córka Steve'a Irwina - legendarnego łowcy krokodyli) oraz Beau Bridges (znany z m.in. popularnego serialu amerykańskiego "Desperate Housewives") zagrają główne role w czwartej części popularnej serii "Uwolnić orkę". Film zadebiutuje od razu na DVD w 2010 roku. Irwin wcieliła się w postać Kirry - dziewczynki, która musi opuścić rodzinną Australię, by zamieszkać ze swoim dziadkiem Gusem (B. Bridges) w RPA. Gus jest właścicielem parku morskiego, do którego trafia młoda orka, którą sztorm uwięził niefortunnie w oceanarium. Kirra troskliwie opiekuje się orką, lecz Gusa nie stać na jej dłuższe utrzymywanie. Postanawia sprzedać zwierzę swojej znienawidzonej konkurencji. Kirra nie chce do tego dopuścić i pragnie orkę uwolnić. Zdjęcia do filmu zostaną zakończone w przyszłym tygodniu.


***

10 marca 2009



Czarno-biały Anioł o imieniu Ziemia...

Urodzony 13 października 2008r synek Lovey i Oscara otrzymał oficjalne imię. Strona Sea World Kamogawa podała najpierw, że samczyk nazywa się "Earth", co niezbyt spodobało się fanom orek. W japońskiej wersji jego imię brzmi "Asu", co oznacza "Ziemia".

***

22 lutego 2009



Takara jest w ciąży!!



Po trzech tygodniach pływania w basenie Tillikuma stało się... Takara zaszła w ciąże! Aktualnie jest w pierwszym miesiącu, ale już pod koniec stycznia rozpoczęła proces odrzucania od siebie 4-ro letniego synka Truy. Samica nie pozwalała mu już ssać oraz często karciła go, gdy ten próbował uszczknąć jeszcze matczynej miłości. Na początku lutego Takara stała się bardzo stanowcza i agresywna w stosunku do Truy, więc dyrekcja SeaWorld zdecydowała się na przeniesienie ciężarnej samicy do SeaWorld Texas. Trua nie tęskni za matką. Aktualnie przebywa z ogromnym dziadkiem Tillikumem oraz często widuje się z przyjaciółką Malią i jej mamą Taimą



***

3 stycznia 2009



Sharkane* nie żyje...

Nasze przypuszczenia potwierdziły się... W nocy, 3 stycznia 2009r zdechła samica Sharkane* z parku Antibes Marineland we Francji. Orka chorowała już od dłuższego czasu, jednak nikt nie znał przyczyny jej pogarszającego się stanu zdrowia. Podawano jej silne antybiotyki, lecz nic się nie zmieniało. Przez ostatni miesiąc orka praktycznie zaprzestała jedzenia. Tkanki Sharkane* zostały wysłane do autopsji i oficjalnie stwierdzono, że orkę zabiła bakteria Pseudomonas aeruginosa, która występuje tylko u parzydełkowców - Żeglarzy Portugalskich (Physalia physalis). Pewne jest, że woda, bezpośrednio pobierana z Morza Śródziemnego jest czysta, a bakteria dostała się niewiadomą drogą. Pseudomonas aeruginosa jest jedną z najtrudniejszych do zwalczenia bakterii. Rzadko reaguje nawet na najsilniejsze antybiotyki. Opiekunowie z Antibes zapewniają, że Inouk, Valentin, Freya i Wiki są zdrowe.
Reast In Peace...

Podziękowania dla Marcina za monitorowanie sytuacji...


***