Orki w niewoli




Odkąd w 1967r do niewoli trafiła pierwsza orka, a ludzie zmienili opinie co do tych zwierząt narodziła się nowa epoka. Już nie mordowano orek, oskarżając je o klątwy i wyjadanie cennych ryb. Od tego czasu każde stado było potencjalnym źródłem potężnych zysków dla rybaków, którzy od parków morskich i oceanariów dostawali wiele zamówień na młode zwierzęta. Niewielkim nakładem kosztów wynajmowano dwie lub trzy łodzie i otaczano zauważone stado. Następnie wypatrywano młodych osobników, które brutalnie oddzielano od matek, a gdy te stawiały opór, zostawały zabijane. Wiele orek ginęło w trakcie połowu lub nieumiejętnego transportu w ciężarówkach nierzadko przez pół globu. Pierwszym "źródełkiem" do pozyskiwania orek stały się wody stanowe Waszyngtonu, gdzie rybacy trzebili trzy osiadłe stada. Jednak, gdy w 1972 weszło zarządzenie prawne zakazujące wyławiania ssaków morskich w wodach USA, to dyrektorzy oceanariów skierowali wzrok na wybrzeża Islandii, gdzie orek było znacznie więcej. Większość zwierząt, które przebywały w oceanariach na całym świecie pochodziła właśnie z Islandii, co wiązało się z wielodniowym transportem poprzez 3 kontynenty do Japonii lub do USA. Dlatego opinie odnośnie trzymania orek w niewoli są mocno podzielone. Jako podstawowe argumenty "za" podaje się publiczną edukacje oraz ogromny zasób wiedzy o biologii tych zwierząt które, nieuchwytne w oceanie, są dostępne w parkach morskich. Dla wielu zwolenników, życie orki w niewoli wydaje się być luksusowe, w porównaniu do surowych warunków w oceanie, a zmiany wprowadzane w składzie stad podyktowane są koniecznością prowadzenia i rozwijania programu hodowlanego tych zwierząt w niewoli. Głównym argumentem przeciwko niewoli jest drastyczne skrócenie długości życia. Najstarsze orki mogą dożyć nawet 100 lat, jednak w niewoli rzadko która przekracza wiek 20 lat. Znaczący wpływ na to ma trzymanie orek w sztucznych zbiornikach, które nigdy nie będą lepsze od oceanu. Niewola wywiera również ogromny wpływ na psychikę orek, albowiem zdarza się, że atakują one ludzi, co w naturze nigdy nie miałoby miejsca. Przyszłość sztucznej hodowli orek jest niezwykle delikatnym procesem, ponieważ ściśle ograniczona pula genetyczna lada chwila załamie się, a zbyt spokrewnione ze sobą osobniki będą niezdolne do wydania na świat żywego potomstwa. W ostatnich latach doszło do kilku odłowów, by pokryć zapotrzebowanie parków morskich z Azji na orki, kiedy w tym samym czasie amerykański park SeaWorld ogłosił zakończenie ich rozmnażania. Trzeba liczyć się z tym, że brak programu hodowlanego nie oznacza zakończenia trzymania orek w niewoli.


+ Przejdź do spisu orek, które padły w niewoli +