Płeć: Samica
Data urodzenia: 16 czerwca 1982r
Data śmierci: 3 sierpnia 1982r
Czas w niewoli: 46 dni
Imiona rodziców: Corky II / Orky II*
Rodzeństwo: No name* (1977r), Spooky* oraz No name* (1985r)
Krewni: Orkid i Kayla*
Potomstwo: Brak
Kiva* jest trzecim dzieckiem Orky'ego II* i samicy Corky II. Urodziła się 16 czerwca 1982r, który był ciepłym i słonecznym dniem. Jej ojciec pomagał matce przy porodzie. Corky II, podobnie jak ojciec małej pokochała swoją córeczkę od pierwszego wejrzenia. Zbiornik, w którym mieszkały orki był okrągły i często Corky II "przyciskała" swoje dziecko do ściany zbiornika. Mała jednak wychodziła z tego cało. Okazało się, że Corky II nie ma tyle mleka, by wykarmić małą i potrzebna była interwencja opiekunów. Kiva* przybierała na wadze i wydawała się zdrowa. 20 dni później uczestniczyła już normalnie w pokazach wraz z rodzicami oraz integrowała się z gośćmi. Orky II* bardzo kochał swoją córkę i często woził ją na grzbiecie. Gdy Kiva* miała miesiąc stała się bardziej niezależna i bardzo ciekawska. Podpływała do każdego, by móc się z nim pobawić. Orky II* był nadopiekuńczy i nie pozwalał nawet "chuchnąć" na córkę w obawie o jej bezpieczeństwo.
Gdy treserzy chcieli zważyć i zbadać Kivę*, Orky II* niespodziewanie zasłonił córkę, jakby chcieli mu ją zabrać lub skrzywdzić, pokazując przy tym groźnie zęby. Rodzice towarzyszyli małej na każdym kroku i choć basen był niewielki to według niej był czymś niezwykłym. Kiva* wolała sama "badać" ten przedziwny świat i była aż żądna tej wiedzy. Coraz więcej czasu Corky II i Orky II* poświęcali córce na "gry i zabawy". Orky II* unosił się nieruchomo na samym środku zbiornika, podczas gdy Corky II popychała Kivę* od tyłu. Kiva* uwielbiała szybko pływać. Gdy zrobiły tak kilka kółek Corky II "wrzucała" Kivę* na plecy Orky'ego II* i ten kontynuował zabawę, tyle że z małą na grzbiecie tuż za płetwą grzbietową. Gdy Kiva* miała 40 dni zauważono liczne siniaki na jej ciele. Zaniepokoiło to pracowników i weterynarzy. Basen nie był przystosowany do odchowu młodych. Rodzice przygniatali córkę i zadawali jej tym ogromne obrażenia. Zabrano Kivę* od jej rodziców i umieszczono w basenie dla delfinów.
Tam dokładnie zbadano. Okazało się, że nie oddycha prawidłowo i choruje na niewydolność oddechową. Po trzech godzinach Kiva* wróciła do basenu spanikowanych rodziców. Trzy dni później zauważono, że Orky II* wozi na grzbiecie samiczkę zbyt długo. Zauważono też, że Kiva* nie oddycha przez otwór nosowy na górze czaszki, lecz przez otworzony na oścież pyszczek. Ojciec utrzymywał ją przy powierzchni, by mogła swobodnie oddychać, bez możliwości utopienia się. Zabrano Kivę* z powrotem do basenu delfinów, mimo protestu orek. Okazało się, że Kiva* cierpi na kolkę jelitową. 3 dni później, 3 sierpnia 1982r. Kiva* zmarła. Było to najdłużej żyjące młode Corky II. Maleńka miała 46 dni. Kiva* żyła by pewnie do dziś, gdyby miała wtedy większy zbiornik oraz wiedza ludzi była o wiele szersza...
Wielu ludzi twierdzi, że samica świadomie zabiła Kivę* wraz z Orky'm II*. Nie jest to prawdą, którą potwierdzono przy sekcji zwłok. Winę ponoszą ludzie, którzy nie zapewnili odpowiednich warunków dla orek i to ich powinno się obciążyć winą za śmierć malutkiej, a nie jej rodziców...